Nie-ciężkie Norwidy - trener maturalny
Jeżeli jesteś w liceum i bardzo lubisz poezję albo może wręcz przeciwnie – nie cierpisz jej i nie masz ochoty dochodzić do tego, co autor miał na myśli, to zapraszamy na zajęcia, które pogłębią rozumienie języka poezji i pokażą jak to robić, by mowa wiązana nie była niechętnie czytanym „ciężkim Norwidem”. Kto wie… może odszyfrowywanie języka poezji jest dla niektórych „lekką przesadą”, bo popołudnia można spędzić inaczej, ale jak pisał Adam Zagajewski: „Lekka przesada – to właściwie bardzo dobra definicja poezji. Doskonała definicja poezji na dni chłodne i mgliste, dni, kiedy poranek wstaje późno i na próżno obiecuje obecność słońca. Jest lekką przesadą, póki się w niej nie zadomowimy, wtedy staje się prawdą. A potem, kiedy ponownie z niej wyjdziemy – bo nikt nie potrafi w niej zamieszkać na stałe – znowu staje się lekką przesadą”.